sobota, 28 kwietnia 2012

Next 5 in 5 - co nas czeka za 5 lat


„Rozwój każdej firmy polega na eksperymentowaniu i otwieraniu nowych przestrzeni rynkowych. Doroczna lista pięciu innowacji IBM wskazuje na metody tworzenia innowacyjnych rozwiązań oraz tłumaczy, w jaki sposób technologia może zmienić społeczność i biznes w przyszłości” - Anna Sieńko, dyrektor generalna IBM w Polsce i krajach bałtyckich

Podczas Forum IT firma IBM Polska kolejny już raz  ogłosiła coroczną listę „IBM Next Five in Five”, na której zostało zaprezentowane 5 innowacyjnych rozwiązań, które w ciągu najbliższych 5 lat mogą znacząco wpłynąć na nasze życie. To prawdopodobieństwo jest dość wysokie, gdyż raport „Next 5 in 5” oparty jest nie tylko na rynkowych i społecznych trendach ale również na technologiach już rozwijanych w laboratoriach IBM na całym świecie. Zapewne taka lista mogłaby być znacznie dłuższa, ale warto przyglądnąć się tym trendom:


1 - Wydajne magazynowanie energii odnawialnej

Wyobraźmy sobie, że możemy naładować baterię w laptopie bez pomocy gniazdka elektrycznego. Niemożliwe? Poprzez poruszanie się oraz wytwarzanie ciepła (czy to będzie jazda na rowerze, machanie ręką czy nawet zwykłe chodzenie) możemy generować energię, która następnie może być magazynowana. Na dzień dzisiejszy taka energia kinetyczna jest po prostu tracona, gdyż nie stosuje się powszechnie rozwiązań pozwalających ją zmagazynować i z niej skorzystać. Jednak wraz z postępem, taka możliwość będzie coraz bardziej popularna. Do czego można wykorzystać taką „odzyskaną” energię? Np. do zasilania domu lub biura.

Biorąc pod uwagę najnowsze trendy również w turystyce, takie rozwiązania będą coraz szerzej wykorzystywane i mogą stać się elementem przyciągającym klientów do hotelu, centrum konferencyjnego czy restauracji. Widok biznesmana jadącego na rowerze na konferencję, ładującego przy okazji baterię do laptopa niebawem nie będzie już nikogo dziwił.



2 - Identyfikacja biometryczna

Filmy prezentujące wizję przyszłości chyba niewiele rozminęły się z prawdą. Rozwiązania kojarzące się do tej pory tylko z wielkimi centrami naukowymi czy tajnymi siedzibami władz już niebawem zaistnieją na naszych ulicach. Obecnie jesteśmy zmuszani do zapamiętywania takiej ilości haseł, kodów PIN i loginów, że prędzej czy później ktoś musiał wpaść na genialne rozwiązanie pozwalające odpocząć naszej pamięci. Jak zatem będziemy mogli wybrać ciężko zarobione pieniądze z bankomatu? Np. poprzez skan siatkówki oka, której wzór jest niepowtarzalny, zupełnie jak odciski palców. Przy obecnych umiejętnościach prezentowanych przez szajki bankomatowe takie rozwiązanie wydaje się być bardzo bezpieczne. 

Możliwe, że maszyna będzie w stanie również rozpoznać nasz tembr głosu – wystarczy, że się przywitamy z bankomatem lub podamy swoje imię i otworzy nam to drogę do wybrania pieniędzy. Ciekawe tylko czy przy zapaleniu gardła bankomat będzie w stanie uwierzytelnić nasze dane... Danych biometrycznych nie da się podrobić, gdyż są niepowtarzlne, nie oznacza to jednak, że ktoś nie będzie w stanie nas zmusić do ich „podania”. Ale to już kwestia bezpieczeństwa na ulicach.



Trochę niepokojące może natomiast być, że nasze dane biometryczne będą musiały być zbierane w jakichś bazach a to przecież rodzi możliwość wykradania czy podrabiania. Trzeba będzie wymyślić mądry system ochrony takich danych, czyli specjaliście będą mieli pełne ręce roboty.

 3 - Sterowanie urządzeniami za pomocą myśli

Sterowanie bezdotykowe za pomocą samego ruchu ręki czy gałek ocznych już zdaje się być rozwiązaniem przestarzałym. Choć jeszcze nie wprowadzono go na szeroką skalę, już opracowywany jest system sterowania urządzeniami za pomocą samych myśli. Najszybciej takie rozwiązanie będzie wdrażane w branży, która przeżywa obecnie okres rozkwitu czyli w branży gier i szeroko pojętej rozrywki. Jest jednak nadzieja, że to nowatorskie rozwiązanie przyczyni się również do bardziej szczytnych celów, a mianowicie, że dzięki niemu lekarze będą mogli skuteczniej badać wzorce mózgu, a nawet pomoże ono przy rehabilitacji osób po udarach lub do zrozumienia zaburzeń czynności mózgu, na przykład autyzmu.


Zapewne tego typu urządzenia będą bardzo popularne w świecie nauki oraz biznesu, co oznacza, że duże centra kongresowe będą musiały zainwestować w najnowsze rozwiązania i udostępnić biznesmanom dostęp do najnowszej technologii.

4- Koniec cyfrowego wykluczenia


Za zaledwie 5 lat, z około 7 miliardów ludzi zamieszkujących kulę ziemską aż 80% będzie miało dostęp do technologii umożliwiającej łatwy dostęp do informacji. Aż 5,6 miliarda urządzeń przenośnych będzie w obiegu, co oznacza, że dostęp do technologii mobilnych i Internetu będzie miał już prawie każdy. A co to oznacza? Powszechny dostęp do informacji wyrówna szanse między ludźmi i da narzędzie osobom, które do tej pory nie mogły wiele zdziałać. Są mocne powody, dla których w niektórych krajach azjatyckich w tej chwili blokuje się dostęp do Internetu i zamieszczonych w nim informacji. Kiedy ta bariera przestanie istnieć świat polityczny może ulec wielkim zmianom. 



Dorastają kolejne pokolenia wychowane już z dostępem do Internetu. Ci ludzie, jako klienci, posiłkują się często informacjami znalezionymi w sieci i ten trend zdecydowanie będzie się nasilał. Jeśli Cię nie ma w sieci, to nie istniejesz.

 5 - Poczta bez spamu

Już w tej chwili filtry antyspamowe np. w Gmailu są mocno wyśrubowane. Skrzynki, gdzie dziennie wpada po 30 reklam tracą użytkowników i odchodzą do lamusa. I ten trend na pewno się nasili – filtry będą na tyle bezlitosne, że nikt nie będzie już bombardowany niechcianymi ofertami. Czy to jednak oznacza, że reklamy całkiem znikną? Oczywiście, że nie. Po prostu reklama spersonalizuje się na tyle, że przestanie być nieużytecznym spamem a zacznie być prawie osobistą podpowiedzią, co gdzie taniej kupić i pomocą w nadążaniu za ulubionymi trendami.



Za 5 lat będziemy mogli zweryfikować, czy IBM miał rację. Jednak już dziś warto się przygotować na antycypowane innowacje.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz